poniedziałek, 3 listopada 2014

Drzwi czerwone - "Proste słowa"

Moment strachu gdy wypieszczony w myślach plan styka się z realizacją. Gdy w głowie setny raz obracasz słowa, zanim przyciśnięty przez czas zbliżysz się do ściany decyzji. Jedna chwila, jeden oddech za późno i dzielą nas zamknięte drzwi za którymi zbliżasz się do windy. Być może ze swoją decyzją... nacisnąć przycisk czy jednak odwrócić się na pięcie i jeszcze raz zapukać pod byle pretekstem.

Właśnie teraz gdy miałem sięgnąć po Twój płaszcz wiszący w szafie i pozwolić tej chwili przeminąć nastąpił ten magiczny moment.

Moja dłoń zamiast do szafy delikatnie prześlizgnęła się po odkrytym przez szeroki dekolt swetra ramieniu. Nasze spojrzenia ściągnął do siebie jakiś niewidzialny magnes.

- Zostań... - dawno proste słowo nie sprawiło mi tak dużej trudności.