środa, 27 listopada 2013

Drzwi niebieskie - Muse - "Resistance"

Uwielbiam ten tekst... może dlatego, że moja natura ma coś z "wywrotowca" ;)

   

Tym razem nie będę nic wyróżniał (liczę że wyciągniesz coś dla siebie), bo znowu wyjdzie że się zakochałem ;)


Czy nasz sekret jest dziś bezpieczny
I jesteśmy poza zasięgiem wzroku
Czy też może nasz świat zacznie się walić?
Czy znajdą naszą kryjówkę
Czy to nasz ostatni uścisk
Czy może ściany zaczną się zapadać?

To może źle, może źle a powinno być dobrze
To może źle, może źle, że pozwoliliśmy naszym sercom zapłonąć.
To może źle, może źle, czy kopiemy sobie grób?

To może źle, może źle, to wymknęło się spod kontroli
To może źle, może źle, to nie może trwać
To może źle, może źle, musimy to szybko zakończyć
To może źle, może źle, ale to mogło się udać
To może źle, może źle...

Miłość to nasz opór.
Będą nas rozdzielać i nie przestaną nas łamać.
Obejmij mnie
Musimy zamilknąć na zawsze.

Jeśli będziemy żyć w strachu
Zaczekam tysiąc lat
Tylko po to, by zobaczyć jak się jeszcze raz uśmiechasz.

Zabij swoje modlitwy o miłość i pokój
Obudzisz Policję Myśli
Nie możemy ukrywać prawdy w sobie

To może źle, może źle a powinno być dobrze
To może źle, może źle, że pozwoliliśmy naszym sercom zapłonąć.
To może źle, może źle , czy kopiemy sobie grób?

To może źle, może źle, to wymknęło się spod kontroli
To może źle, może źle, to nie może trwać
To może źle, może źle, musimy to szybko zakończyć
To może źle, może źle, ale to mogło się udać
To może źle, może źle...

Miłość to nasz opór.
Będą nas rozdzielać i nie przestaną nas łamać.
Obejmij mnie
Musimy zamilknąć na zawsze.

Noc dobiegła końca
Nie możemy udawać
Musimy uciec
Musimy uciec
Najwyższy czas na ucieczkę
By zabrać nas daleko stąd
By ochronić nas przed kolejnymi stratami
Nasz opór.

3 komentarze:

  1. A czy to coś złego zakochać się ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie :)
    Tylko mi już nie grozi - wyczerpałem swój limit ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. By ochronić nas przed kolejnymi stratami... spotkanie top secret... szalone noce w Lizbonie... a teraz tylko wspomnienia... to nie mogło trwać...

    OdpowiedzUsuń