poniedziałek, 18 listopada 2013

Drzwi niebieskie - Muse - "Sunburn"

Czarno-biały świat wyborów (pomiędzy niebem i piekłem) bywa bezlitośnie nieubłagany... Tylko czasem, gdzieś na dnie serca pozostaje pewien dyskomfort po tych "białych wyborach"... 
Może jednak nas oszukano... i utrzymuje się w tym kłamstwie latami?
Tylko po co zaprzątać sobie tym głowę...
Lepiej się nie zastanawiać dlaczego, skoro wybrało się "dobrze"... :/

   

Między wierszami tej piosenki można się doszukać tego, że "dobry wybór" nie zawsze takim jest na prawdę.

Jak pisała Małgorzaty Zmarlak w swoim "Postscriptum do świata": "W mieście lunatyków brak latarni jest błogosławieństwem" - lepiej ich nie zapalać swoimi pytaniami...

Przyjdź tutaj zmarnować swoje miliony
Ona skrycie szydzi
Kolejne zbiorowe show
Wyrzuty sumienia rosną
Poczuję jak wyrzuty sumienia rosną
Poczuję jak wyrzuty sumienia rosną

Ref :
Ona płonie niczym słońce
A ja nie mogę odwrócić wzroku
Ona spali nasze horyzonty nie popełniając błędu

Pozwól prawdzie wyjść na jaw
Nikt nie odważył się
Przerwać tych niekończących się kłamstw
Ona skrycie płacze

(Ref)

Będę ukrywać się przed światem
Za połamaną ramą (lustra)
Będę płonąć wiecznie
Nie potrafiąc stawić czoła wstydowi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz