Do NN***
nagle
wycinasz się
z pomieszanych form ulicy
wypukłością nóg
twarzy
zbliżasz się - pół
mijam cię - pół
jakże mi szkoda
tej zawsze jednej strony nie widzianej!
odchodzisz - pół
ruch innych
kroi cię
w coraz drobniejsze
kawałki
nic mi z ciebie nie zostało
nagle
P.S. Nawet konstrukcja wizualna (tabulatory) mają w nim znaczenie - jak dla mnie genialny...
Swoją drogą... jak często zdarza się wam, że ktoś fascynujący "wycina się z pomieszanych form ulicy"?
Pewnie codziennie mijamy tysiące fascynujących osób, ale w głowie i gdzieś głęboko w serduszku jest ta jedna, jedyna na całe życie...;)(M).
OdpowiedzUsuń