środa, 7 sierpnia 2013

Drzwi fioletowe - "Boso"



Przyjdź do mnie boso i zapartym tchem,
usiądź na werandzie, rozgość się
w ratanowym fotelu wspomnień
i usłysz jak witam Cię śpiewem ptaków

Niespiesznie wypij ostygłą już herbatę
i pchnij delikatnie drzwi mojego serca,
a potem przekraczając skrzypiący próg
zbliż usta do futryny mojego ucha



I szepnij – „...jestem w domu…”

1 komentarz: