poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Drzwi bordowe - "Stacja benzynowa"

Miało być standardowo................ tankowanie, kawa, płacenie ................. szybka toaleta i znowu w trasę...... przecież jeszcze tyle "nocnych kilometrów" przed Tobą a jechało się źle, duży ruch i monotonia połykanych kilometrów mocno Cię znużyły....
Na stacji oprócz obsługi był tylko on stojący plecami do Ciebie, wysoki brunet tyle mogłaś o nim powiedzieć - nie istotne, nie przykuł zbytnio Twojej uwagi zaprzątała Cię droga którą miałaś jeszcze przed sobą i jutrzejsze spotkanie służbowe....
Jeszcze tylko toaleta i w drogę pomyślałaś zamykając za sobą drzwi toalety, gdy nagle prawie domknięte drzwi zablokowała czyjaś ręka......
Normalnie trzasnęłabyś silnie drzwiami nie dbając czy palce frajera zostaną w środku toalety na podłodze czy zdąży je zabrać, ale gdy podniosłaś wzrok.................. nie, nie mogłaś się pomylić ten gość był mężczyzną z portalu................ byłaś totalnie zaskoczona i zawahałaś się przez chwilę............. co on wykorzystał błyskawicznie wślizgując się do środka zamykając za sobą drzwi i przekręcając skobel.........
Byłaś w szoku, jedyne co ci dzwoniło w głowie to "co się dzieje??", nie byłaś gotowa na żadną reakcję....................



A on oparł cie władczo plecami o zimną pokrytą kafelkami ścianę, oparł o ścianę, na wysokości Twojej twarzy, łokieć swojej ręki tak że jego dłoń zasłoniła Ci usta, jego prawa dłoń bezczelnie rozpinała ci guzik spodni i rozsuwała zamek, Jezu jak cię to podniecało, a fakt że nie mogłaś nawet jęknąć wzmagał to podniecenie jeszcze bardziej............
Kilka sprawnych szarpnięć obsunęło spodnie i majtki na połowę ud, tylko po to żeby jego dłoń mogła się dobrać do Twojej cipki, którą masował mocno - stanowczo jakby wyciskał cytrynę, a ona płyneła do niego sokiem jak jeszcze nigdy nie robiła.......

Szok....... nie wiedziałaś że tak potrafisz, nie podejrzewałaś się nawet o takie pokłady podniecenia..........
Nie mogłaś krzyczeć, tylko Twoje oczy maksymalnie rozwarte ze źrenicami rozszerzonymi jak po narkotykach wpatrywały się w niego wręcz błagalnie........

Co on Ci robił? Podniecenie było tak duże że nogi uginały się pod Tobą, gdyby cię puścił upadłabyś bezładnie na podłogę............ ale trzymał cię mocno, władczo i .................... pieprzył Cię swoją ręką tak że odlatywałaś, a oczy przewracały ci się bezwiednie...................

Pociągnął Cię za sobą, zgrabnie przechodząc za Twoje plecy i ani przez moment nie zwolnił dłoni kneblującej Cię................ choć tak bardzo chciałabyś go głośno błagać żeby nie przerywał.......

Zawlókł cię na przeciwległa ścianę na której zamontowana była umywalka i duże lustro.................... widziałaś teraz jego twarz, ale to co wstrząsnęło Tobą najbardziej to wyraz własnej twarzy................... cały makijaż spływał Ci po twarzy, emocje których nie kontrolowałaś rozmazały ci go całkowicie..............

Jego dłoń kilkoma władczymi ruchami sprawiała że oparłaś dłonie o umywalkę i rozstawiłaś lekko nogi wypinając pupę.............. słyszałaś jak rozpina spodnie i obsuwa je na swoje uda..................... wiesz że zaraz wejdzie w ciebie................ taaak, niech już wejdzie niech mnie posiądzie przeszło Ci przez myśl..............

Ale nie, jego dłoń znów lubieżnie Cię pieściła, widziałaś jak pożądanie odciska się na Twojej twarzy bo była ona jedynie kilka centymetrów od tafli lustra................ jakbyś kochała się sama ze sobą z lustrem, przecież zwykle tak blisko widzisz twarz faceta a nie swoją, obserwujesz jak on traci kontrolę, a tu kontrolę traciłaś Ty, co gorsza Twoje błagalne spojrzenie nic nie dawało, nie mogłaś sobie pomóc..........

Jego dłoń rozsmarowywała Twoją wilgoć po sromie, błądziła po dziurce odbytu i odrywała się czasami tylko po to żeby wracać wywołując jeszcze większe spazmy rozkoszy......................

W końcu przyłożył swój członek do Ciebie gotowy na pchniecie, gdy już wariowałaś z rozkoszy poczułaś moment otrzeźwienia, on przymierzył się do "drugiej dziurki" i stanowczo ale bardzo powoli naparł na Ciebie................ Twoje oczy znów rozszerzyły się bardziej, czułaś każdy centymetr jego wchodzącego w Ciebie członka, czułaś jak otula go ciasno Twój zwieracz, wszedł w ciebie cały, poczułaś dotyk jego lędźwi na pośladkach zaczął się wysuwać troszkę szybciej............................ i znów na ciebie naparł...................... każdy ruch był coraz szybszy, każdy ruch dostosowywał się do Twojego wewnętrznego rytmu, w końcu pieprzył zapamiętale Twoją pupę, jego lewa dłoń wsunęła się do Twoich ust tworząc specyficzny knebel................... ciągle nie mogłaś krzyczeć ale teraz mogłaś zagryźć zęby na jego dłoni.............. zrobiłaś to................... wbiłaś zęby jego dłoń, a prawą rączką sięgnęłaś do swojej cipki. Maltretowałaś ją mocno i szybko.....................

Zęby zaciśnięte na jego dłoni, palcówka która sobie robiłaś i jego kutas walący w Twoją pupę................ tego było za wiele..................... EKSPLODOWAŁAŚ.................. zamknęłaś oczy i zobaczyłaś gwiazdy.............jeszcze ten słodki smak krwi w ustach, chyba jego......................

Odpłynęłaś...................... nawet nie odnotowałaś czy skończył w Tobie.................... w pewnym momencie tylko zwolnił uścisk i wyszedł zamykając za sobą drzwi..............

Oczy otworzyłaś dopiero po kilkudziesięciu sekundach..................... wszystko w tobie drgało....................... nogi były totalnie miękkie. Minęły minuty zanim ogarnęłaś się na tyle by poprawić makijaż i ubranie.............

Wychodząc ze stacji na ciągle miękkich nogach, zauważyłaś że stoi oparty o Twój samochód...................

"Zabierzesz mnie na stopa?" - spytał z rozbrajającym uśmiechem........

"Wsiadaj" - uśmiechnąłeś się cudownie.

Wspaniale że nie zniknął - przeszło Ci przez myśl gdy naciskałaś kluczyk otwierający drzwi samochodu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz