środa, 21 sierpnia 2013

Drzwi fioletowe - "W ogrodzie"

Poranna nostalgiczna podróż
niczym spacer po ogrodzie
mojej codziennej egzystencji

Dłoń strącająca płatki zwykłych
rozmów i zdejmująca pajęczyny
dawnych czułych wspomnień

Rosa wzruszenia w oku na widok
małego drzewka, które wyrosło
w miejscu gdzie jedliśmy słodkie
czereśnie naszych pocałunków

Tego jednego skarbu nie dotykam,
podlewam i czekam. Czytam mu
wiersze i osłaniam przed wiatrem

I tylko czasem mnie dopada
to przemożne pragnienie
niezapomnianego smaku czereśni

1 komentarz:

  1. Piękne i te czereśnie takie apetyczne...
    Dziękuję :) M.

    OdpowiedzUsuń